Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Śro 14:15, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
no dobrze i sie nie bede gniewac |
|
|
lea |
Wysłany: Śro 12:18, 11 Cze 2008 Temat postu: |
|
Przepraszam za umieszczenie razem z Goblinem w jednej strofie;P
To może lepiej jak będzie nigdy nie zorientowanego...?
Pozdro |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 21:57, 10 Cze 2008 Temat postu: |
|
nieznośny farmazon dzieki angela..... |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 23:06, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
kurde zanim ja sie włączyłem to naprawdęz 8 lat upłynęło |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 16:25, 01 Lip 2007 Temat postu: |
|
Tak poprawdzie to ja się pojawiłem u Świdra, Sieranta i wilka na treningach jeszcze zanim poznałem jakies tam evany, Villentry czy Kozły. Biliśmy się po parkach lub na Janowie na drewno w bakelitowych chełmach i wojskowych orzeszkach. Później dopiero pojechałem na Stoki i tam Poznałem Bu i Ko a także Taktyka i taką jedną łysą pałe Na nastemnym poznałem dopiero Villa i Fastyna, a następny był pokaz w muzeum po którym mnie wszyscy zaczeli jako tako kojarzyć. Ciekawe czemu?? |
|
|
lea |
Wysłany: Czw 8:58, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
No łezka się w oku kręci ...chlip. |
|
|
nefton |
|
|
lea |
Wysłany: Śro 15:48, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
a ja za czasów treningów na Janowie nawet walczyłam no tak kiedyś baby nie miały tak lekko brały czynny udział w treningach. A może do tego powrócić? szkoda że studiuje zaocznie.
Z tamtej ekipy Janowskiej brakuje mi kilku osób
Zabawnego nigdy nie zorientowanego Janka
Cierpliwego Geralta
Obu dziewuch które niestety nie dały z Wami rady
Naszego firstowego dziesiętnika
I pewnie jeszcze kogoś ale mało pamiętam reszte
Były też osóbki nieznośne typu : goblin farmazon...
Pamiętam pierwsze spotkanie w walce z Maćkowiakiem Aż mi dech zaparło - dosłownie
Jejku jaka ja stara jestem to już tyle lat ech
A tak pozatym to zbliża sie moja któraś rocznica poznania Was
Dni głowna na których byliście i ja jako harcerynka już niedługo bo w pierwszy weekend lipca no z przełomem czerwca jeszcze |
|
|
Onix |
Wysłany: Śro 15:27, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
i mnie paskudo
Ja bractwo smieszne i wesole poznalem gdy jeszcze treningi były na stokach, z uczestnictwem kozła, sieranta i taktyka.
Evan wtedy super zaawansowany tez nie byl, ale juz mial jakas historie za sobą. Przyprowadzil mnie, bylo cacy, taktyk i kozioł mnie uczyli
pozniej pamietam ze treningi przeniosły sie na to zadupie za widzewem Olechów ?
Tam poznalem cala zgraje
łącznie z maćkowiakami, Angelami, świdrami i Alienami
no i.....buczera
Dalsza historia jest raczej znana....
No to papcio vilentr, opowiadaj opowiadaj ! |
|
|
lea |
Wysłany: Śro 15:19, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Angela OK
No dobra ale opowiedz kawałek historii...
Ja pierwsza poznałam Ciebie Vilu, Evańskiego, Kozła i ....tego nie pamiętam.
A więc....
DAWNO DAWNO TEMU................... |
|
|
lea |
Wysłany: Śro 14:01, 27 Cze 2007 Temat postu: POCZĄTEK |
|
No to skąd się wywodzimy od czego sie oderwaliśmy i skąd powstaliśmy
Vilu, Evan wasze stare kości pamiętają czasy starsze niż 74
Czekam na pełną historię |
|
|