Drużyny Zaciężnej Księżnej Anny

Onix

Elo

jako iż turniejowy sezon sie zaczyna, to wrzucam pierwszą moją propozycje turniejową akurat na początek Maja Wink

Pozwole sobie skopiować z FREHY:

II Turniej Rycerski o Pierścień Biskupa Pomezańskiego na Zamku w Prabutach.

Organizator: Urząd Miasta w Prabutach
Współorganizator: Bractwo Rycerskie Komturii Nidzickiej
Datowanie: 1350 - 1492.
Turniej na zaproszenia (po zgłoszeniu się drogą internetową trzeba uzyskać zaproszenie organizatora).

Turniej przewidziany jest dla 150 uczestników

Termin: 29.04-1.05.2011 z tym, że wszelkie konkurencje rycerskie odbędą się tylko w sobotę. Możliwy przyjazd bractw już w piątek 30 kwietnia.

Nocleg: namioty historyczne - obóz rycerski w ruinach zamku. Jeśli pogoda będzie nieciekawa rezerwowym miejscem noclegów będzie sala gimnastyczna.

Organizator zapewnia wyżywienie uczestnikom w piątek - kolacja, sobota - śniadanie, obiad, uczta, niedziela - śniadanie.

Przewidziany jest:
- Turniej 1vs1 (wchodzący w sklad ligi krzyżackiej DNO)
- Turniej 5x5 (nie wiem jeszcze czy ŁAN będzie wystawial ekipe)
- Turniej Łuczniczy (Podoobne zasady jak w dzialdowie)
- Bieg Dam (tak tez biore udział Very Happy

)

Kto chętny ? Smile

jan a 99% się wybieram.

Onix · Wysłany: Czw 21:29, 31 Mar 2011 Temat postu:

poszlo zgloszenie na 10 osob.

Dante

Na 99% jadę. Musze tylko dograć plan seminariów.

Agnieszka

Też się wybieram Smile

Onix

to ten no.... w Czwartek meeting na zebraniu
i niech przyjdą osoby zainteresowane wyjzdem !!

Musimy policzyc ilu nas i jak z transportem.... Smile

lea

Ja chyba odpadam.. mam zajęcia do 20 a odległość tez sporawa jest będzie koło 5h jazdy

Onix

Jak tam chcesz

Onix

dobra pisac mi o ktorej kto może jechać w Piątek.
bo trza siły przegrupować.

Ja all day long
Angelka po 20

Andrzej

Ja dopiero po 15.

Propo transportu, mamy właściwie 3 opcje:

- sprzęt jedzie w piątek z 1/2 osobami

- sprzęt wraca w niedzielę

- sprzęt jedzie w sobotę rano, kierowca nocuje, sprzęt wraca w niedzielę.

ostatnie wyjście wiązałoby się z zakwaterowaniem gdzies w tej mieścinie mojego taty. Smile

Paweł

Ja mogę po 13.

Dante

Ja mogę w zasadzie po 14:00, ale szczerze wolałbym później - chciałbym po pracy jeszcze o dom zahaczyć,jednak jeżeli wygodniej będzie wcześniej, nie ma problemu. Mogę dotrzymać towarzystwa Angeli, jeśli jej to nie wadzi.

Względem transportu, jak już mówiłem jestem gorąco za opcją odwiezienia sprzętu w niedzielę.

Onix

to teraz jedna kwestia
bo tu sie zaczyna troche burdello robic...

są 2 sensowne połączenia
- 9:50
- 13:00
obydwa jadą ok 4:40 i maja jedną przesiadke w kutnie.

Reszta pociagów jeździ ok 8-10 h i maja po 3 przesiadki.

Więc sprawa wygląda tak, że nie ma sensu w poludnie jechać, bo będzie sie w prabutach w srodku nocy (a to nic fajnego po cimku namior tozstawiac jak wszyscy nakurwieni są)
Jedyny sens to jechać wieczorkiem i być tam nad ranem.

Next....

Ja jestem za tym zeby auto ze sprzętem jechało w pierwszą strone
Bo póżniej PO turnieju będziemy wszyscy razem i wszyscy jedynym pociągiem - ergo, bedzie nam sie latwiej podzielic tobołami.

Bo na chwile obecną wychodzi tak, ze tylko ja bym jechał tymi wczesnymi pociągami, a sam sie ze wszystki nie zabiore a jechać tam bez sprzętu i bez namiotu nie ma sensu, zeby caly dzien pod chmurką gnić.

Druga sprawa taka, ze ja osobiscie chce tam byc w piątek, bo o 12 w sobote zaczynaja sie konkurencje i prezentacje ekip....a nie chce z marszu po zarwanej nocy wbijac w blachy bo padne na ryj, i reszcie fighterow tez nie polecam ;]

Aloha

Onix

brak komentarza czyli ze macie wyjebane na to ?
k, to see ya na miejscu.

Onix

No i po turnieju Smile

Podróż wesola Smile

a Powrót Epicki ... przyznam ze nie jezdzilem nigdy PKP z taka masakryczną ilości bagażu Very Happy

Juz o kradnięciu wózków z Biedronki nie wspomne Very Happy

Co do turnieju 1vs1 to bardzo mi sie podobalo.
Mimo iż mam duze zastrzezenia co do kompetencji i decyzji Sędziów...
Oniś odpadł w półfinalach i zajął 8 miejsce w ogolnej klasyfikacji Ligowej - obiecuje się poprawić Smile

Andrzej walczyl bardzo dzielnie Smile

niestety mial o tyle pecha, że w pierwszej rundzie trafił na zwycięzce całego turnieju Smile

no ale i tak sie zdaza w zyciu.

Tutaj macie pare filmików (pozniej je do mediow wrzuce)
http://www.youtube.com/watch?v=isviZxiDDEM&feature=channel_video_title
http://www.youtube.com/watch?v=i-Hd74nde6o&feature=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=h41J0aZN1QY&feature=channel_video_title
http://www.youtube.com/watch?v=V_y8T4VNvmI&feature=channel_video_title

Dla ciekawosci dodam ze wsrod finalistów było 3ch zawodników PWR Very Happy

Poziom byl zaskakujący i bardzo przyjemny.

Co do 5x5 to Team Łódzki sięnie utworzył niestety
a sam turniej skonczył sie krwawo bo jeden typek nie pofatygował się, zeby doszyć hełm do czapy i coz.... hełm zrobił siup a miecz przeciwnika zrobił Łup
end of story
ale zyje Smile

Czekamy tera na foty Smile

Andrzej

Pozostaje kwestia kasy za paliwo :/ Chciałem sprawę z moim tatą przemilczeć ale niestety nie udało się. To wychodzi mniej więcej po 15 złociszy na głowę.