Drużyny Zaciężnej Księżnej Anny

Iris

Witajcie kochani Smile

Po ostatnich paru zebraniach zebrało mi się na przemyślenia i chciałabym się z Wami nimi podzielić.

Mianowicie - coraz mniej osób z większym stażem w rycerstwie udziela się w bractwie regularnie.
Coraz mniej wychodzi z własną inicjatywą do działania. Na zebraniach zaczyna pojawiać się więcej nowicjuszy,
niż członków bractwa. I chwała "młodym" za to, że przychodzą i próbują coś robić, ale w obecnym momencie
nie mają ani od kogo się uczyć, ani tak naprawdę nie czuć klimatu związanego z rycerstwem.
Bo rozmowy na ten temat coraz rzadziej się pojawiają.

Zastanawiam się, co jest tego powodem.
Czy członkom bractwa powoli nudzi się rycerstwo i tylko od czasu do czasu wskakują sobie w strój
żeby troszkę zarobić, czy popić przy ognisku? Może należy sobie zadać pytanie czy bawimy się w to
bo to lubimy i nas to pasjonuje, czy z przyzwyczajenia?

Kiedyś była tradycja przebierania się na zebrania, dla własnej przyjemności.
Podobno co miesiąc było takie zebranko. Jestem z wami od roku a udało mi się być tylko na jednym z nich.

Oczywiście mówiąc o tym wszystkim nie mam na myśli konkretnych osób, bo wiadomo,
są różne sytuacje życiowe, nie zawsze można tak jak by się chciało.
Ale jeśli można, to dlaczego nie?

JędrekUnW

targają mną sprzeczności.... z jednej strony to masz bardzo dużo racji... z drugiej natomiast... na zimę wszystko zawsze przysiada... każdy zamyka się w domowym zaciszu... żeby w kwietniu byc gotowym na rozpoczęcie sezonu.

teksty że członkom bractwa powoli nudzi się rycerstwo są z całą pewnością przesadzone... mówię co prawda od swojej strony... bo ja po prostu nie pamiętam innego życia... więc aby rycerstwo mi się musiało znudzic to i życie mi by musiało zbrzydnąc... zarobic i popic przy ognisku pozostawię bez komentarza bo może za dużo bym powiedział... ale i picie przy ognisku jest częścią tego ( z braku lepszego słowa) hobby. w każdym razie ten tekst mi się bardzo nie spodobał... BARDZO

do rozmów i pogadanek oczywiście wrócic należy super sprawa Smile

zgadzam się w całym temacie... aczkolwiek co do przebierania... to hmmm ja się nie przebieram ... tylko zakładam strój... ale to nieważne akurat... tak tak wielkie TAK abyśmy powrócili do takiego ''Życia bractwem i historycznością z dodatkiem rycerstwa do smaku'' bo wszystkim o to chodzi. więc moim zdaniem, mała reforma i z większą starannością przekazujemy młodym wiedzę wzmacniając jednocześnie stare przyjaźnie

a ze stron jeszcze innych czyli losowych... trzeba tak jak było wspomniane rozumiec wydarzenia nie zależne od chęci.... mi się na przykład w maju wydarza matura... a w życiu pragnę byc rycerzem który maturę zdał dobrze Razz

a tak pomyślałem jeszcze o inicjatywie Razz

co Wy na bractwowe lepienie bałwana jak tylko spadnie śnieg?? Razz

no i jakaś impra wcześniej niż w sylwestra???? może właśnie taka mega mediavalna?? w strojach i wszystko jak trza???
Pozdro

Onix

To i ja sie wtrące na chwilke.

Ja się z Iris zgodzam, poruszyłaś bardzo ważną kwestie, która ma obecnie miejsce.
Ciesze się, że ktoś to odnotował i postanowił się odezwać.

Jędruś - Wiadomo że w zimę troszke sie ciszej robi, ale tutaj chodzi o wspolną zabawe, współne przebywanie i wspólne działanie.... a nie swoje zabawki w swoim domku. - to myślę, że dla kazdego z osobna jest juz codziennością, z którą obcuje w domu i wpisuje do swoich "rutyn"

ja od Siebie dodam tyle - chciał bym żeby wróciła wam inicjatywa do robienia czegoś wspólnie - nie tylko chlania.
Bardzo Bardzo dobrze, ze są imprezy i są chętni do tych imprez, dzięki temu wy kochani rekruci vel młodzi się z nami zżyjecie. Ale cieszył bym sie również gdyby ta inicjatywa w was sie pojawiła odnośnie innch rzeczy - Treningów, Spotkań tematycznych (tutaj fajnie Iris, że wspolniałaś o tych wieczorkach), oraz do prac i rzeczy które w bractwie trzeba zrobic/robić. Nie czekajmy aż ktoś coś wymyśli.

Pozdrawiam

Iris

Jędruś, ale ja się jak najbardziej zgadzam, że i pokazy i picie przy ognisku są integralną częścią naszego hobby - przyjemną i bardzo potrzebną. Chodziło mi jedynie o to, aby nie ograniczać się wyłącznie do tego, a kombinować, co można by zrobić więcej Wink

JędrekUnW

no i super inicjatywa:) całym serduchem z Wami jestem:) i czas sie zbudzic ze snu zimowego i zacząc wariowac:) ciepłe buziaki i wymyslamy kiedy szalejemy :0 a ja zapraszam do Uniejowa:) hihi:) może ten sylwek wenecki w Uniejowie wypali Smile

a jak nie w Uniejowie to gdzie??? Smile

Pozdro:)

lea

Misie ptysie
Pomysłów na integrację mamy pod dostatkiem

Imprezy tudzież zebrania w strojach były ale niestety zapał co poniektórym opadł i coraz mniej osób w łaszkach przychodziło.
Zresztą wychodzi na to że ciężko naszych gospodarzy namówić na wytworzenie klimatu poprzez muzykę...nawet pamiętam jak mieliśmy swoją płytkę i puścili 2 utwory po czym znowu wrócili do innych songów.

Ostatnio postawiliśmy na integrację w cywilkach pojawił się pomysł który praktykowaliśmy ponad miesiąc.
Najpierw zaprosił nas tam Onix a potem ja "ciągałam" Was tam do oporu jednak miejsce się Wam znudziło to tez odwiedziliśmy inny lokal.
Po zmianie miejsca okazało sie ze przyszło mniej osób niż zazwyczaj.
Więc powiedzcie gdzie chcecie chadzać i kiedy ...?

Misie Ptysie moje kochane;)
Ja chętnie się będę z Wami widywać i spędzać czas w weekend
Non stop wychodzę z inicjatywą nowych wypadów nowych spotkań
Często zapraszam Was do siebie byście wpadali jak macie ochotę.
Jednakże i mnie musicie zrozumieć jak robię impreze czy kombinuję jakiś wypad a przychodzą 3-4 osoby to odechciewa mi się namawiać Was na kolejny.

Fajnie by było gdyby każdy coś mógł zaproponowac i nie bać się wrzucić na forum informacji że może w tą sobotę poszlibyśmy na basen albo do kina teatru na lodowisko do zoo czy lunaparku.
Nasze miasto jest tak pełne ciekawych miejsc że aż szkoda że nas tam nie ma.
A może sesja zdjęciowa w strojach w ogrodzie botanicznym...?
Fotki sie przydadzą w strojach powariujemy i pobędziemy ze sobą.

Jednak proszę nie chce być po raz kolejny tą osobą która coś wymyśli i będzie Was ciągnęła wbrew Waszej woli.
Macie ciekawszy pomysł to go zgłaszajcie;)

No juz słucham co chcecie robić ... Wink

Najbliższa integracja Hallowenn
To co zamiast strasznych strojów poprzebieramy sie za średniowieczne zombie Very Happy